piątek, 27 września 2013

Tagiatelle z grzybami leśnymi w sosie śmietanowym

Grzyby! Jesień ma jednak kilka plusów - i to nie tylko tych w kapeluszach. Chociaż łatwo mi zachwalać jesień spod kołdry - tęsknię za latem.

Grzyby lubię jeść, niekoniecznie zbierać. Całe szczęście mam kochaną babcię zbieraczkę, dzięki czemu sezon grzybowy mnie nie omija! Może to i lepiej, że nie chadzam na grzybobrania, bo zapewne byłby to mój ostatni posiłek w życiu! 

Ludzie wymyślający nazwy grzybów mają niezłą wyobraźnię. Moi faworyci: gołąbek śliczny, klejek lepki, kumulatka obszarpana, płachetka kołpakowata, siatkolist maczugowaty, twardzioszek przydrożny!

Krąży niesłuszy pogląd jakoby grzyby  nie miały żadnych wartości odżywczych - tylko i wyłącznie smakowe.  Błąd! Śmiało można powiedzieć, że grzyby są pełnowartościowym produktem. Po pierwsze - spora zawartość białka. Grzyby to w 80-90% woda, zawierają jej tyle samo, co warzywa, jednak sucha masa zawiera masę cennych składników. W skład wcześniej wspomnianych białek wchodzą prawie wszystkie aminokwasy, w tym także egzogenne, które nie mogą być syntetyzowane w organizmie i muszą być dostarczane wraz z pożywieniem. Węglowodany zawarte w grzybach są lepiej przyswajalne niż roślinne. Mimo, że są niskokaloryczne, to wbrew pozorom zawierają sporo tłuszczu: 2-10%. Znajdziemy w nich witaminy - A, B1, B2, D, PP, C, jednak tej ostatniej jest zaledwie śladowa ilość. Warto dodać, iż grzyby zawierają nie mniej witaminy B1 niż ziarna zbóż, zaś popularna kurka jest rekordzistką w tym zakresie i może się równać z drożdżami piekarskimi. Ponadto: żelazo, potas, fosfor, wapń, sód, miedź, cynk, jod, mangan. 
Spożywanie grzybów jest niewskazane dla dzieci do 3 roku życia oraz osób mających problemy z nerkami, wątrobą czy przewodem pokarmowym.

Słyszeliście, że odkryto piąty smak? Obok podstawowych czterech: słodkiego, słonego, kwaśnego i gorzkiego, pojawił się... UMAMI. I właśnie w grzybach możemy go znaleźć. Smak umami jest określany jako bulionowy, wypełniający, pełny, smakowity. Dlatego dodatek grzybów jest świetną przyprawą. Poza tym źródłem tego smaku jest np. sos sojowy, płatki drożdżowe, parmezan, groszek, szparagi i wiele innych.





Tagiatelle z grzybami leśnymi i rukolą
w sosie śmietanowym


Składniki:
  • makaron
  • 2 szklanki grzybów (najlepiej różne, leśne oczywiście!), pokrojonych
  • 400ml śmietany (dowolnej - ja użyłam gęstej 18%)
  • 2 średnie cebule, pokrojone
  • 2 ząbki czosnku, zmiażdżone
  • 2 łyżki masła
  • garść natki pietruszki
  • garść rukoli
  • 2 łyżeczki sosu sojowego
  • sól, pieprz



Sposób przygotowania:
1. Na dużej patelni roztopić masło i podsmażyć cebulę na złoty kolor. Dodać czosnek.
2. Wcześniej przygotowane grzyby dodać do cebuli i całość dusić kilka minut, aż grzyby będą miękkie.
3. Przyprawić solą i pieprzem, dodać pietruszkę.
4. Dodać śmietanę i sos sojowy, zagotować.
5. W międzyczasie ugotować makaron, al dente. Zostawić trochę wody z gotowania.
6. Wymieszać makaron z sosem, dodać rukolę (na wolnym ogniu przez minutę - aż rukola zwiędnie).






A! Przeprowadziłam dziś eksperyment. Ponoć żucie miętowej gumy podczas krojenia cebuli sprawia, że ta nie doprowadza nas do łez. BUJDA!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz