Nie wiem jak to się dzieje... specjalnie zwiększam proporcje, zamieniam kuchnię w manufakturę burgerową, by w końcu Domownicy się nimi przejedli i wymarzyli sobie coś innego, jednak te znikają równie szybko, jak się pojawiają.
No ale jak tu odmówić sobie burgera, nie dość, że są łatwe i szybkie w przygotowaniu, to jeszcze smaczne, zdrowe, syte i pożywne. Era burgera slowfoodowego.
Ach, gotowanie dla czteroosobowej rodziny jest niezwykle absorbujące... ale w dalszym ciągu przyjemne i odstresowujące! :-)
Burgery z czerwonej fasoli
z curry
Składniki (na ok. 9 burgerów):
- 3 puszki czerwonej fasoli
- 3 średnie cebule
- pęczek natki pietruszki
- 2 ząbki czosnku
- 3 łyżeczki curry
- 1 łyżeczka majeranku
- 1 łyżeczka kminu rzymskiego
- 5-6 łyżek otrębów (użyłam gryczanych)
- olej do smażenia
oraz
- odpowiednia ilość bułek
- wymarzone warzywa do środka
- jakiś sos
- lub pasta, ja użyłem tej --> klik <--
Sposób przygotowania:
1. Fasolę odsączyć z zalewy i przepłukać zimną wodą. Przesypać do dużej miski. Zblendowć pozostawiając kawałki fasoli, masa nie powinna mieć zbyt gładkiej konsystencji. Można także użyć do rozdrobnienia tłuczka do ziemniaków.
2. Cebulę pokroić w drobną kostkę i usmażyć na złoty kolor. Dodać.
3. Natkę drobno posiekać, czosnek przecisnąć przez praskę, dodać przyprawy i całość dokładnie wymieszać.
4. Lekko natłuszczonymi rękoma formować płaskie burgery i smażyć z obu stron przez kilka minut. Można także upiec w piekarniku.
Bułki podpiec w piekarniku, składać burger+sos+warzywa. Jeść+i+delektować+się.
Wskazówka ---
Wykałaczka doskonale trzyma burgera w ryzach!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz